Geoblog.pl    swiadomyemigrant    Podróże    Indie    Kostman! Co? Lustro!
Zwiń mapę
2011
23
lis

Kostman! Co? Lustro!

 
Indie
Indie, Kolkata
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6980 km
 
23-24.11 Kolkata
 
 
KOSTMAN! CO? LUSTRO!
 

23:45 czyli mamy tylko 45 minut opoznienia.
Jednak o 23:45 okazalo sie, ze musimy poczekac do 1. Potem do 2:15, 3:20, 4:00. O 4:41 podjezdza po nas leniwie sunacy po torach pociag. Na szczescie mamy sleepery zakupione 2 miesiace wczesniej. Wbijamy w koje, nastawiamy budzik i odplywamy…
 
Kalkuta jest brytyjska jesli chodzi o czesc ulic, zabudowania oraz inne reklikty pozostawione przez Brytyjczykow. Slady ich obecnosci zacieraja. Indusi nawet gdy przyjmuja kulture zachodu to przeksztalcaja ja w charakterystyczny dla siebie sposob. W dzielnicy guest housow wybieramy Gulistan Hotel za 550 INR/doba przy wyjsciowej cenie 700 Rs. To najlepszy wybor z kategorii cena/jakosc. Mamy wiatrak, nawet kablowke, a po 2 dniach wlaczono nam klimatyzacje. Burzuazja na 100%.
Po wyjsciu z GH zdesperowany Palczo w bialej lnianej koszuli od mamy, postanawia poszukac McDonalda, ale wczesniej bujamy sie po malych uliczkach i odwiedzamy miejscowe betony, czyli swiatynie Kali, Dom Matki Teresy (nieczynny z powodu remontu, wiec ewentualny wolontariat na pewno nie wypali). Przy okazji poznajemy miejscowych, widzimy ciekawie wygladajace stoly, a przy nich gosci grajacych na pieniadze w dziwna gre. Gra sie w nia zetonami na zasadach podobnych do tych z bilarda. Kostam nie moze sie powstrzymac i sam wykonuje kilka strzalow ze skutecznoscias bliska 33%.
 
Po malej tulaczce docieramy do swiatyni imperialistow z USA, a ze te buduje sie blisko siebie, oprocz McDonalda widzimy ulubiony fast-food Cartman’a z South Parku, na ktory sie decydujemy.
Wracajac zahaczamy o monopolowy, ktory jest o 25 metrow od naszego pokoiku. Ruch w nim kosmiczny, oprocz miejscowych troszke placakowego elementu. Trzy Chinki zamawiaja po piwku i malpeczce whiskey. My bierzemy krowe, jedyna ktora mozna ubic w Kolkacie, poniewaz akurat tu ich nie ma.
Docieramy do kwestii tytulu notki. Okazalo sie, ze Kostman jest uczulony na whiskey pite w wiekszych ilosciach. Staje sie czerwony, niczym flagi komunistow, ktorzy przemierzaja ulice Kolkaty.
Dalsze informacje przeprowadzonym eksperymencie beda podane w nowym science.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
swiadomyemigrant
Adrian Palczewski
zwiedził 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 16 wpisów16 0 komentarzy0 209 zdjęć209 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.11.2011 - 09.12.2011